Forum www.rodzinysamobojcow.fora.pl Strona Główna www.rodzinysamobojcow.fora.pl
Forum dla rodzin i znajomych osób ktore popelnily lub usilowaly popelnic samobójstwo
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

samobójstwo-ucieczka w nicość

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rodzinysamobojcow.fora.pl Strona Główna -> POMOCY - MYŚLĘ O SAMOBÓJSTWIE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sylweczek38




Dołączył: 13 Mar 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: polska

PostWysłany: Nie 18:05, 13 Mar 2016    Temat postu: samobójstwo-ucieczka w nicość

Witam.Mam 38 lat
i pewnie niejedna historie przeczytaliscie.
Depresja dotknęła mnie kilka lat temu.Były dni że dawałem sobie radę z depresją ale teraz to wszystko powraca ze zdwojoną siłą.Wiem że każdy uważa że samobójstwo to akt tchórzostwa ale nie dla mnie codziennie rozmyslam nad forma jego popelnienia.Ale najpierw musze sie ukarac za wszystko.na poczatku bede sie okaleczał,bede wyrywal sobie paznokcie z palcow będę powoli wykrawał sobie część skóry a kiedy juz nie bede mial sil to wtedy popelnie samobojstwo.Musialem to z siebie wyrzucic.Przepraszam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lunawera




Dołączył: 08 Kwi 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 12:42, 08 Kwi 2016    Temat postu: Nicość to właśnie samobójstwo

witaj,
we wszystkich chorobach psychicznych chorzy doświadczają lepszych i gorszych momentów. Masz widocznie teraz te gorsze, ale i je da się ominąć.
Nie ma spraw nie do pokonania, natomiast odebranie sobie życia nie daje możliwości na zmianę czegokolwiek.
Za samobójcą niestety często idzie rodzina. Ogarnięta rozpaczą chce dołączyć i często komuś się udaje. Może pomyśl o bliskich?
Samobójstwo to ani akt trzórzostwa ani odwagi tylko potwornego cierpienia, które wydaje się, że nie ma końca. No właśnie to się tylko wydaje osobie, która o tym myśli poważnie. Ja przeszłam swoją tragedię i chętnie pomogę komuś, kto ma takie myśli, jeśli tylko będę wstanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rodzinysamobojcow.fora.pl Strona Główna -> POMOCY - MYŚLĘ O SAMOBÓJSTWIE Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin